W jaki sposób małe i średnie firmy mogą śmiało rozszerzać swoje międzynarodową wymianę handlową bez ryzyka nieściągalnych należności

Firmy na rynkach całego świata muszą nauczyć się żyć w zmiennych warunkach biznesowych. Wstrząsy makroekonomiczne i geopolityczne, uporczywie wysokie stopy procentowe i inflacja, przerwane łańcuchy dostaw i rosnące koszty transportu, a także rosnąca liczba niewypłacalności: ta burzliwa mieszanka prawdopodobnie nie zniknie w najbliższym czasie.

Jednocześnie wiele firm przygląda się swoim rynkom krajowym i dostrzega ich słabości. W szczególności oczekiwać można, że wzrost w Europie i Stanach Zjednoczonych utknie w zakresie niskich jednocyfrowych wartości przez co najmniej dwa kolejne lata. Na przykład prognozy przewidują, że największe gospodarki strefy euro wzrosną średnio o 0,8% w 2024 r. i 1,7% w przyszłym roku; z kolei w Stanach Zjednoczonych oczekiwać można wzrostu rzędu jedynie 1,4% w 2024 r. i 1,9% w 2025 r.1

Ale to powolne tempo nie jest powszechne, a na całym świecie jest wiele krajów, w których wzrost gospodarczy wciąż wygląda na silny: Indie (6,5%), Turcja (3,9%) i Arabia Saudyjska (4,2%), aby wybrać tylko trzy prognozy na 2025 rok.

"Obecne środowisko biznesowe jest jednym z najbardziej burzliwych, jakie z nas kiedykolwiek widziała", zauważa Peter Jackson, Head of Relationship w Allianz Trade w Wielkiej Brytanii, "z niewielką perspektywą normalizacji w najbliższym czasie. Co więcej, ludzie w krajach, które odpowiadają za 60% światowego PKB, pójdą w tym roku do urn wyborczych, aby wybrać nowe rządy, co dodatkowo potęguje atmosferę niepewności i potencjalnej niestabilności” – dodaje2
 

W obliczu słabej koniunktury na rynkach krajowych, firmy różnej wielkości poszukują możliwości eksportowych, ale ze świadomością, że muszą zabezpieczyć się przed ryzykiem związanym z pozyskiwaniem nowych, międzynarodowych klientów.

"Ponieważ niektóre dotychczas dobrze prosperujące i oczywiste rynki z powodów geopolitycznych są zamknięte, na niektórych przerwane są dotychczasowe łańcuchy dostaw, niektóre są trudne a na niektórych wzrost zamarł, klienci zadają sobie pytanie: "Czy powinniśmy patrzeć na kraje afrykańskie, Indie, Chiny i inne?" – mówi Jackson. "Istnieją tam oczywiste możliwości, a cyfryzacja sprawia, że handel transgraniczny staje się coraz łatwiejszy i bardziej atrakcyjny".

Jednakże pomimo presji na zwiększenie działalności eksportowej, ekspansja na nowe terytoria rodzi wiele pytań dla działów finansowych w związku z ryzykiem handlowym, takie jak:

  • Jak poradzić sobie z niuansami handlu na nowym, nieznanym nam rynku?
  • Jak uzyskać wiarygodne informacje o firmach, które chcą składać u nas zamówienia?
  • Jak analizować te informacje, gdy nie znamy języka lub nie rozumiemy lokalnych zasad sprawozdawczości finansowej?
  • Jakie, jeśli w ogóle, powinniśmy ustalić limity kredytowe dla nowych klientów, aby uniknąć nadmiernego ryzyka?
  • Co się stanie, gdy kupujący spóźni się z płatnością o kilka miesięcy lub zbankrutuje?

Pytania te są ważne dla dużych korporacji, ale są jeszcze bardziej istotne dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), gdzie jedno duże zamówienie, które nie powiedzie się, może mieć proporcjonalnie dużo większy wpływ na ich przepływy pieniężne i ogólną kondycję finansową firmy.

W tym przypadku globalny partner w zakresie ubezpieczenia kredytu kupieckiego, taki jak Allianz Trade, może stanowić o różnicy między pewną strategią eksportową a taką, która nie zostanie zrealizowana – lub, co gorsza, zakończy się znacznymi stratami handlowymi.

Aby zapewnić solidną ochronę ubezpieczeniową działalności handlowej – bez względu na to, gdzie się ona znajduje – Allianz Trade utrzymuje bazę informacji handlowych obejmującą ponad 83 miliony firm na całym świecie. Bacznie obserwuje zdolność kredytową obecnych i potencjalnych klientów oraz dynamicznie ustala odpowiedni – i bezpieczny – limit kredytowy, w zależności od ich kondycji finansowej.

Co więcej, Allianz Trade posiada zespoły w 52 krajach na całym świecie, w tym underwriterów, ekspertów prawnych i specjalistów ds. windykacji, którzy rozumieją lokalne ryzyko oraz subtelności i wyzwania związane z kulturami biznesowymi poszczególnych krajów. Co najważniejsze, dzięki ubezpieczeniu należności Allianz Trade jest gotowy wkroczyć do akcji, jeśli okazja eksportowa okaże się nietrafiona, pokrywając straty.

Wyzwanie to staje się jeszcze bardziej istotne, gdy firma prowadzi handel online. Przy zamówieniach potencjalnie napływających z dowolnego miejsca na świecie, aby zaoferować warunki netto na zasadzie "kup teraz, zapłać później", firmy potrzebują natychmiastowej kontroli zdolności kredytowej klientów poprzez przeprowadzanie analizy w czasie rzeczywistym, gdy klient przechodzi do kasy. Do tego właśnie służy usługa e–commerce Allianz Trade pay.

Weźmy za przykład szkocką destylarnię whisky, która czerpie korzyści z dynamicznie rosnącego w Azji popytu na jej rzadkie whisky słodowe. Gdy pojedyncza beczka jej produktu może być warta siedem cyfr, wartość transakcji – w więc i ryzyko – są wysokie. Niedawno złożone zamówienie od nowego chińskiego nabywcy spowodowało, że jedna z destylarni poprosiła Allianz Trade o zapewnienie limitu kredytowego w wysokości 1 miliona funtów (1,17 miliona euro). Choć na pierwszy rzut oka wydawało się to bardzo ryzykowne, regionalne zespoły ubezpieczyciela były w stanie uzyskać dostęp do szczegółowych informacji i lokalnych analiz na temat tego chińskiego nabywcy oraz ustalić, że działa on zarówno w dobrej wierze, jak i posiada zdolność kredytową, doradziły więc destylarni, że z przyjemnością zapewnią ochronę ubezpieczeniową dla tego zamówienia.

Uzyskanie tego rodzaju informacji, które mogą zabezpieczyć transakcję, nie zawsze jest łatwe dla małej lub nawet średniej firmy, mówi Jackson. "Europejskie lub amerykańskie MŚP proszące dużą chińską firmę o zestaw sprawozdań i wyciągów z kont, które mogą zawierać poufne informacje handlowe– to raczej nie przejdzie. Tymczasem Allianz trade – rozpoznawalny globalny podmiot cieszący się dobrą reputacją ale też dysponujący lokalnym zespołem ds. ryzyka, który może rozmawiać z potencjalnym klientem w jego lokalnym języku, i w razie potrzeby uzyskujący niezbędne informacje dzięki podpisaniu umowy o zachowaniu poufności i zbudowaniu wzajemnego zaufania niezbędnego do udostępniania informacji" – mówi. "To eliminuje bariery w eksporcie naszych klientów".

Posiadanie ludzi na miejscu pomaga także w innych ważnych kwestiach. W przypadku opóźnień w płatnościach ważne jest, aby mieć do dyspozycji ekspertów rozumiejących lokalne przepisy i zasady windykacji.

Wzrost liczby oszustw – z przestępcami podszywającymi się pod firmy składające zamówienia – również sprawia, że należyta staranność w zakresie znajomości klienta jest dla eksporterów ważniejsza obecnie niż kiedykolwiek wcześniej. Posiadanie partnera obecnego na rynku, z którego pochodzą zamówienia, zdecydowanie ułatwia wykrycie potencjalnego oszustwa.

"Wszystko może być barierą – ale tylko wtedy, gdy na to pozwolisz. Gdy lokalne rynki mają perspektywy wzrostu bliskie zera, warto szukać gdzie indziej, a my jako ubezpieczyciel obserwujący aktywności naszych klientów możemy potwierdzić, że są tam ogromne możliwości" – mówi Jackson.

Podstawą motywacją do ubezpieczenia płatności może być pomoc w ustaleniu, z którymi firmami można śmiało współpracować i na jaką kwotę można im śmiało udzielić kredytu handlowego. Istnieją jednak także inne, mniej oczywiste korzyści. Banki zazwyczaj przyznają więcej kapitału firmom z ubezpieczonymi należnościami. Ponadto mogą być skłonne do udzielania finansowania po korzystniejszych stawkach, gdy finanse klienta są zabezpieczone przed ryzykiem. Rezultat: zwiększony dostęp do kapitału obrotowego, który może pomóc w rozwoju firmy.

Ubezpieczenie kredytu kupieckiego może również zwiększyć dyscyplinę zarządzania kredytami. Wzmacnia ono podstawowe procesy, począwszy od zakładania nowych kont i weryfikacji danych uwierzytelniających kupującego, po ustalanie odpowiednich limitów kredytowych i aktywne śledzenie harmonogramów płatności. Oznacza to również, że w przypadku roszczenia ubezpieczeniowego, może ono zostać obsłużone w sposób skuteczny i profesjonalny.

Takie ramy zarządzania należnościami eliminują również pokusę pójścia na skróty w zakresie sprawdzania i zabezpieczania transakcji. Czerwoną flaga pojawi się, jeśli powiedzmy, entuzjastycznie nastawiony zespół sprzedaży będzie próbował obejść proces weryfikacji tylko ze względu na długotrwałą relację z klientem.

Zaufanie jest jednak kluczowym czynnikiem umożliwiającym realizację strategii eksportowych. Firmy wstrzymują się z udzielaniem kredytu handlowego, którego poszukują międzynarodowi klienci ze względu na obawy związane z ryzykiem, a ubezpieczenie należności handlowych zapewnia wgląd w szczegóły, niezbędny do zwiększenia pewności przy podejmowaniu decyzji kredytowych.

Jackson wskazuje na kolejny przykład – historię innego klienta. Mały dostawca maszyn w Wielkiej Brytanii otrzymał zamówienie o wartości 300 000 euro od nowego klienta w Niemczech. Uznał jednak, że przyjęcie tak dużego zamówienia od nieznanego nabywcy spowodowałoby nadmierną ekspozycję w przypadku opóźnienia lub braku płatności, więc zdecydował się przyjąć tylko częściowe zamówienie do wartości 50 000 euro. Jednak gdy dowiedział się, że Allianz Trade przeanalizował sytuację finansową tej firmy i jest skłonny zapewnić ubezpieczenie na łączny limit 300 000 euro, dostawca części zrealizował pełne zamówienie. W rezultacie ten odbiorca z Niemiec jest obecnie jednym z jego największych klientów. "Posiadanie takiego zabezpieczenia po prostu wyeliminowało ich obawy" – mówi.

Choć do tej pory uważano, że ubezpieczenie kredytu kupieckiego jest instrumentem stosowanym głownie przez międzynarodowe korporacje, teraz to się zmieniło. "Możliwości eksportowe MŚP z pewnością istnieją i są to firmy, które w największym stopniu mogą skorzystać z oferowanego przez nas wsparcia" – podkreśla. "Dzieje się tak dlatego, że niekoniecznie dysponują one specjalistyczną wiedzą, nie mają globalnego zasięgu ani siły oddziaływania stojącą za ich marką, które umożliwiłyby im uzyskanie solidnego wglądu w finanse potencjalnych nabywców eksportowych. Ubezpieczenie faktur od globalnego dostawcy jakim jest Allianz Trade, pomaga zastępując ten niepokój pewnością siebie w eksporcie i ekspansji na nowe rynki".

 

Dowiedz się więcej o tym, jak ubezpieczenie kredytu kupieckiego może wesprzeć program eksportowy Twojej firmy
Grzegorz Błachnio
Allianz Trade
Artur Niewrzędowski
MultiAN PR
Przewidujemy ryzyko handlowe i kredytowe dzisiaj, aby firmy mogły mieć pewność działania jutro

Allianz Trade jest światowym liderem w zakresie ubezpieczeń należności handlowych i uznanym specjalistą w obszarach gwarancji ubezpieczeniowych, odzyskiwania należności, strukturyzowanego kredytu handlowego i ryzyka politycznego. Nasza sieć pozyskiwania informacji gospodarczych zapewnia możliwość analizy bieżących zmian w zakresie wypłacalności ponad 80 mln firm. Dajemy firmom pewność poprzez możliwość zawierania transakcji z zabezpieczeniem płatności. W razie nieściągalności należności wypłacamy odszkodowanie, ale najważniejsze jest to, że pomagamy ich w ogóle uniknąć. Każdorazowo, gdy zapewniamy ubezpieczenie kredytu kupieckiego czy inne rozwiązania finansowe, naszym priorytetem jest zapewnienie ochrony opartej na analizie biznesowej. Jeśli jednak wydarzy się coś nieprzewidzianego, nasz rating kredytowy AA oznacza, że posiadamy zasoby, wspierane przez Allianz, które umożliwią nam wypłatę odszkodowania, które pozwoli utrzymać dalsze działanie ubezpieczanej firmie. Siedziba główna Allianz Trade mieści się w Paryżu, ale firma obecna jest w ponad 52 krajach i zatrudnia 5.500 pracowników. W roku 2021 nasze skonsolidowane obroty wyniosły 2,9 mld €, a transakcje ubezpieczane w skali globalnej wiązały się z ekspozycją na poziome 931 mld €. Więcej informacji można znaleźć na stronie allianz-trade.pl
Ostrzeżenie dotyczące oświadczeń prognostycznych

Niniejszy dokument zawiera oświadczenia dotyczące przyszłości, takie jak prognozy czy przewidywania, które opierają się na aktualnych poglądach i założeniach kierownictwa i które podlegają znanym i nieznanym ryzykom i niepewnościom. Rzeczywiste wyniki, dane czy zdarzenia mogą odbiegać znacząco od przewidywanych czy domniemywanych w takich oświadczeniach prognostycznych. Różnice mogą wynikać ze zmian czynników, między innymi: (i) ogólnej sytuacji gospodarczej i konkurencyjnej w kluczowej działalności i na kluczowych rynkach Allianz, (ii) wyników na rynkach finansowych (szczególnie w zakresie zmienności, płynności, zdarzeń kredytowych), (iii) częstotliwości i wagi zdarzeń szkodowych, w tym w odniesieniu do szkód wynikających z katastrof naturalnych, a także zmian w kosztach szkód, (iv) trendów poziomów umieralności i zachorowalności, (v) poziomu odporności, (vi) poziomu braku płatności - szczególnie w segmencie bankowości, (vii) poziomu stóp procentowych, (viii) kursów walutowych, szczególnie EUR/USD, (ix) przepisów prawnych i regulacji, szczególnie podatkowych, (x) wpływu przejęć, w tym kwestii związanych z integracją i reorganizacją oraz (xi) ogólnych warunków konkurencyjnych w zakresie lokalnym, regionalnym, krajowym i/lub globalnym. Wiele z tych czynników może cechować się zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia lub wyższą wagą skutków ich wystąpienia w przypadku wystąpienia ataków terrorystycznych i ich konsekwencji.